55 edycja największych targów meblowych w Europie odbyła się w dniach 12-17 kwietnia 2016 w centrum targowym Rho koło Mediolanu. Nie zabrakło tam też JanczyArt. Zainspirowani staliśmy się na kilka chwil częścią ekspozycyjnej niebywałej machiny. Komercyjni wystawcy, znane, światowe marki, ponad 600 młodych designerów, którzy wystawią się w ramach SaloneSatellite, Eurocuccina, najnowsze rozwiązania do wnętrz kuchennych oraz Salone Internazionale del Bagno. Ale jakby temu nie było dość to wydarzenia artystyczne przepiękne salony i show roomy w centrum Mediolanu.

JanczyArt z wizytą na 55 Europejskich Targach Meblowych

Tegoroczne targi lSaloni w Mediolanie nie przyniosły wielkiej rewolucji, choć nie brakowało na nich rewelacji, nowości, świeżości. Wystawcy zaprezentowali sporo perełek, pojawiło się kilka nowych firm, urzekająca aleja młodych zdolnych i odważnych (Salone Satellite). Dominowały znane trendy, rozpoznawalne marki o ugruntowanej pozycji.

Jednym z popularniejszych kierunków, jaki zaobserwowałam, to produkcje i projektowanie przedmiotów przeznaczonych do wieloletniego użytkowania, stawianie na jakość i szlachetne materiały – takie projektowanie mimo zmieniających się trendów. Może to sposób na zdobycie serc nowych klientów, stawiających na Witruwiusza prawdę – trwałość, użyteczność, piękno. W ten sposób decydują się na wdrażanie produktów o ponadczasowym designie. Bardzo dużo znaleźć można detali w miedzi i mosiądzu. Złote są już nie tylko detale ale całe kolekcje armatury, mebli oraz oświetlenia. Kuchnie też się temu powracającemu trendowi nie oparły.

JanczyArt z wizytą na 55 Europejskich Targach Meblowych

Prezentowane kolory raczej stonowane, matowe, pudrowe ale i granaty szarości. Takie budowanie ciepłych, przytulnych wnętrz.

JanczyArt z wizytą na 55 Europejskich Targach Meblowych

Jak zwykle nie sam produkt ale jego przedstawienie i przedstawienie marki ma znaczenie. Warto wspomnieć o kilku ekspozycjach. Na przykład stoisko firmy Kartell, zrealizowane w formie labiryntu różnokolorowych pokoików, w których można było posłuchać o produktach i ich projektantach. Niezwykła ekspozycja, pod hasłem „Talking Minds” przyciągała tłumy zwiedzających. Podobały nam się minimalistyczne stoiska firm Segis, Pedrali czy Glass Italia, gdzie przeważały biel, szkło i kliniczne oświetlenie. Z polskich stoisk spodobało nam się to, przygotowane przez firmę Rust.  Wysokiej jakości dwie kontrastujące propozycje kuchni.  O polskim akcencie na targach jeszcze napiszemy bo jesteśmy pod wrażeniem. A my do Mediolanu na pewno wrócimy …..

JanczyArt z wizytą na 55 Europejskich Targach Meblowych